Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

O STAWIANIU SOBIE CELÓW...

W poprzednim poście pisałam o moim celu, o tym że planuję w ciągu 2 tygodni schudnąć, nie jest to do końca prawdą, moim celem jest poprawienie równowagi, kondycji, gibkości ciała a spadek wagi ma być tylko ewentualnym dodatkiem, celem jest równowaga psycho- fizyczna :)  Zanim dojdę do konkretów, chcę zaznaczyć że to nie jest blog  "tylko" o odchudzaniu czy sporcie a te wskazówki które są zawarte w tym poście dotyczą WSZYSTKICH typów celów :)

1) Termin- powszechnie wiadomo że "jutro" nie jest najlepszym terminem na rozpoczynanie istotnych działań, być może, jednak moim zdaniem znacznie gorsze jest nie określenie terminu zakończenia! Nawet jeżeli powinniśmy robić coś "już zawsze" to zaczynanie bez określenia finiszu jest bardzo demotywujące , nie daje nam chwili na satysfakcje z efektów i szanse na to aby zrezygnować czy odpuścić sobie,  bez poczucia winy :) Wiec dokładne terminy to podstawa!

2)Waga celu- za każdym razem kiedy wykonujemy czynność/krok prowadzący do celu, dobrze jest pomyśleć o oczekiwanym wyniku i powiedzieć samemu sobie "jeżeli tego pragniesz, musisz to zrobić!".

3) Dasz radę- pamiętajcie że jeżeli inni mogą to wy też możecie,  ludzie nie rodzą się geniuszami, ludzie sukcesu okupili to ciężką pracą i zmagali się z wieloma przeciwnościami, to czy dasz radę, zależy tylko od ciebie :)


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz