Łączna liczba wyświetleń

środa, 13 sierpnia 2014

ŚRODA?

W czwartek idę pierwszy raz  z moją przyjaciółka na zumbę ( albo rumbę, nie jestem pewna : D ), wczoraj byłam  na urodzinach moje koleżanki ( a właśnie, miałam się pochwalić że zrealizowałam plan przed urodzinowy z poprzedniego postu! Jeah, miszczu organizacji jestem :D ) , w każdym razie kiedy byłam na urodzinkach we wtorek byłam przekonana że mam zumbę na następny dzień, kiedy nagle mnie olśniło że przecież pomiędzy wtorkiem a czwartkiem jest środa! Nie miało to większego znaczenia bo w końcu są wakacje, ale...

Nie dawno natknełam się przeglądając facebooka, na taki demotywator :    Mówisz że poniedziałek nie jest taki zły? Przypomnij sobie środę!

Ja przed wakacjami, kiedy chodziłam do szkoły nie znosiłam śród, zawsze tego dnia było najwięcej lekcji i to takich typu  dwie matmy i fizyka :/ Nie było ciekawych zajęć, w telewizji nie było nowego odcinka żadnego lubianego przeze mnie serialu a do weekendu  było jeszcze raz tyle co od poniedziałku do środy ( znaczy wieczność! ) , pomijając te kwestie sama świadomość środy wprawiała mnie w fatalny nastrój...Jestem ciekawa czy inni też tak odbierają ten dzień tygodnia :D





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz